Marzec znowu :(((

Siemanko, dawno nie zaglądałam tu se hehs :( Mialam spore kłopoty, zeby sie wogóle na kompa dostac, ale to długa histeria :) Tydzień nieciekawy bo se banie zlapałam, za co chcialam Sławce podziekowac (koński ryj jebany :[),ale juz poprawiłam, a potem jak na złosc od anglika gosciu mnie do odpowiedzi wziął i mimo, ze sie nie uczyłam to 5 dostałam i z kartkówy też  :)) nom, ale klemmowa kartkówe zrobiła jeszcze i tak se poszło. ale przejde :P(teń obesrany dzionek to sroda)  a tak poza tym jakos leci.Jeszcze cały tydzień prawie Łomek mi sniadanie z Sonka zabierali hamu jedne :)Wreszcie z tego Rockmana płyte Nightwish dostałam i sie ciesze :) Teraz mam rekolekcje, ale zero wolnego od budy, a jeszcze trza na 8 szorowac. Czekam na inne płytki i sie chyba nie doczekam i pewnej osobie normalnie w pysk szczele. szykuj sie koleżanko !!!!!!!!!!!!!!! I wiadomosc dnia !!! wreszcie mi koszulke przysłali tego zespołu co zwykle (pewnie wiecie o co biega :)), fajna, kto chce to w szkole na mnie zobaczy. Trza sie na dzien wiosny szykowac :) Nowak, podobno poważnie chory, nie powiem na co bo to nie pewne :(( fakt, ze z niej szmata, ale tak źle jej nie życzyłam. Teraz klasa na mej głowie, bo przewodnicząca jestem. Piosenki se teraz bardzo fajnej słucham i chciałam dac na bloga, ale nie ma na stronach w całosci. nAtAlii komp sie zrypał i nie możemy pogadac, szkoda. jak mi sie cos jeszcze przypomni to dopisze :) Pozdro dla wszystkich i dla Karoli co se z nia teraz lekko gawędze i jeszcze Aski mej psiapsiółki :))) Aha i pamiętam jak sie Aska pytała czy juz październik czy jeszcze wrzesień na początku roku, a tu juz marzec. ale czas leci