Wieczorne medytacje miejskiej dziewczyny...
Komentarze: 1
Ależ miałam problemów, żeby sie tu dostac , bo cały czas pisało transfer przekroczony i inne badziewia, ale sie udało :))) Otóż jak możecie podziwiac, powstało jakby nowe oblicze mego blogaska, które wpłynęło na jego korzysc. Mam zamiar umiescic tu jeszcze fotki, ale potem. Blog od C do Z sama zrobiłam i mam satysfakcje nie zmierna. Ciesze sie, że spodobał się wam cytat. Cały dzionek spędzilam przed kompem i chata była pusta. Muzyka na full i zyc nie umierac hehs Własnie chciałam zwrócic uwage na piękna noc ( w Lesznie przynajmniej). Ogromny żółty księżyc wznosi się tuż nag dachami bloków i jakby zaraz miał spaść. No mógłby tego nie robic, ale jak spiewał kolega Czesiek (tzn. on spiewał troszke inaczej) HAMSKI JEST TEN SWIAT, czasem dziwny, więc żadna szkoda jakby ten księżyc se tu runał i przygniutł ta obesrana ziemie jak dupa pingwina za przeproszeniem. Nom, ale czasem jest też fajny, więc mi już wszystko jedno. Ale mnie na rozmyslenia wzieło :P Pomogłam też Asii zrobic bloga, no i wszystko ładnie pięknie i chciałam się ciebie zapytac coś ty nacisnęła koleżanko(pomoge ci go najwyżej drugi raz zrobić). No i mama mnie wygania i se ide już, a jutro dokonuje zakupu płyty jak jakas ciekawa bedzie. Teraz mi sie przypomniał wczorajszy film "Europa, europa" może ktos ogladał, ale nie chce mi sie trelic na temat makabrycznych miejscami czynów niemców w czasie IIWS. moze innym razem. Do jutra!!!!!!Może ktos chce sie podzielic swymi przemysleniami?Czekam nara
Dodaj komentarz