Cały czas spędziłam w chacie, podczas gdy koleżanki se po miescie łaziły(wkońcu jestem 20 km dalej), a ja tu plesnieje. Ale wole tu niż w szkole. Obejrzałam se film, II częsc Indiany Jonesa: Swiatynia zaglady i fajna była nawet, ale I częsc miała lepszy koniec, bo jakby piekło przedstawiało. Poza tym przymierzałam się do przeczytania HP, ale na okladce się skończyło:) Jutro sie postaram. Zrobiłam dwie stronki pracy z histy (niech szlak pingwina) i dalej nie mam natchnienia. Jutro byc moze opublikuje kilka fotek, teraz czekam na odpowiedź sieci, ale będzie ich więcej napewno. Zima powróciła i to w wielkim stylu, a noc jak narazie nie jest zbyt urokliwa. Teraz jest u mnie rodzinka, ale nie mam ochoty z nimi siedziec (już sie nasiedziałm). Jestem wnerwiona, bo zaplaciłam za płyte i se dzis po nia przychodze,a gosciu mi mówi "PŁYTA BĘDZIE W PRZYSZŁY PIATEK". To ja się uganiam drugi tydzień i teraz miał już byc na bank, a tu wielkie GÓWNO. No, ale jeszcze poczekam. Szukam se wszędzie mrocznych gifów, ale jakos nędza z nimi. Czy ktos ma jakas stronke na ten temat??? Narazie nie ma o czym gadac i se stąd ide.CZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!