medea666

Na początku, żeknę, że ...... jest jak słychać, a jak jeszcze nie słychać, to poczekajcie nowa muzyka, piosenka Nemo Nightwish'a, czaje sie jeszcze za inną, ale jest słaba jakosc :( Jeżeli do soboty nie da sie na blogu u mnie zapisać żadnych zmian to w sobote zmieniam serwer ...... bo już mnie to wkurwia... no to tyle ogłoszeń parafialnych....

 przejde do rzeczy heheeh w środe, już jest tradycją chyba, ze na polskim mamy taką polewke, ze nie moge z karolą ........ dziś był tego ciąg dalszy, a w moje ręce wpadła kartka konspiracyjna przeciwko babie on polaka.... jak zobaczyłam jej pseudo.. to omało z krzesła nie spadałam: RÓŻOWY PASZTET heeheyheheeh .... no i ogólnie cała klasa stara sie, aby jak najwięcej przeszkadzac na lekcji.... sparwnie to idzie, nie ma co :) na wczorajszej matmie razem z karolą i sonia prowadziłyśmy śledzctwo pod tytułem kto wdepnął w g........ niestety nie udało sie odnaleźć sprawcy zasmrodzania klasy....... mimo tego, że prawie wszytskich ludzi podeszwy zostały spenetrowane hehehs.. ale mamy pewne podejrzenia .......... oprócz tego totalna jazda pełna łachów .... eeehhhhh... czyli totalny loozz.. na przerwach karty.,... a dzis ruletka...... póki co normalna... jutro będzie rosyjska, bo chłopaki już mają broń... :Pna religii.. jak zobaczyłma ksiedza kulfony, to też o mało nie skonałam ....... ale karola mmiała dziś lekkie załamanie.. podzielilam ją lekko z nią.....ale teraz już jest chyba ok? Kacper sie wyprowadza ........... takie to życie jest..... totalnie nie zbiera mi sie na jakieś tam większe refleksje.. więc pisze co tam mi w dzionku minęło....... czyli o dupie marynie .... a jutro piątek....... fizyka :/ i zonk, czt coś ktoś kapuje z tego przedmoitu... na jaką mi to cholere?...... ale tam ..... wkońcu po całym tygodniu spotkam sie z kumpelami :) I'm so happy 

siedziałam se z Karolą na przerwie i ona cos takiegoi mówi:" Weź napisz oś optymistycznego wkońcu!" ..... juz sie robi... :) chwilowo nie mam powodów do smucenia się(oby tak dalej) ...... może wszystko zaczne  od tego iż, że w piątek (otym już mówiłam) była niezła jazda z dziewczynani w lasku hehe ...... tu nalezy pozdrowić TiGieRe, aNcie, nAtAlie i Claudie  heheehe   .... i odrazu sie pytam.. czy w ten piatek sie stykamy? No,a teraz od początku ..... poniedziałek ... w szkole dłuży sie i chmurzy ...... gadałam se z ludźmi ..... i takie tam inne(już nie pamiętam nawet co :P)...punktem kulminacyjnym był BASEN ..... zajebiście było..... odjazd..... nie wiem jakich tam jeszcze synonimów uzyć ....... taka polewka szła z Glapki .... z jej fryzu i wszytskiego heheheheheh, eh niezły ubaw był ... oprócz tego pływanko, jazda na ślizgawce(nie obeszło sie bez kontuzji mojej i innych lasek), a potem leniuchowanie w wodzie i rzucanie sie na masaże wodne ....... już sie nie moge doczekać następnego wyjścia .... potem z mamą w Efezie byłam, bo sie nikomu obiadu gotować nie chiało ....... a potem już loozik w domku ...... wtorek, czyli dziś ....... ok... grałam w karty ......na polskim taki lach szedł.... z karola tak sie z baby od polaka lałyśmy całą godzine ........ potem matma eehhhh tróje z testu dostałam.. przychodze do chaty, a moja mam cos takiego:"Gratuluje, w takim ciężkim liceum jesteś, dobra ocena", ja takie gały.. ale gościówa nie wpisywała ocen jak ktoś nie chiał ....... wole zacząć od 5, niż 3 hehs ..... no i znowu w domku jestem i jutro znowu szkoła, a za dwa tygi jade na wycieczke hehe w góry sowie.. bedzie bosko :P :D pozdrawiam wszytskich :)P.s ... blog mi sie sypie, żadnych zmian nie moge zapisuwać oprócz notek........ szablonu nie moge zmienić i chyba będę zmieniać serwer ...... chyba, że sie cos w tym temacie polsepszy eeehhhh ...... co ja mam z tym blogiem :P i widzialam już 11 sek Wish I Had An Angel Nightwish'a(mp3 w tle słyszycie)  hehe, ale na całośc to se do premiery musze poczekać, a teraz słucham Entwine (Suomi górą) .. polecam :)

w ciągu ostatniego tygodnia, toczyła się codzienna rutyna : wstawanie=>poranna toaleta i jedzenie=>podmiejski bus=>szkoła=>chata=>nauka=>komp=>coś tam w międzyczasie=>spanie ..... podejrzewam, że raczej nic sie nie zmieni ....dowiedziałm sie czegoś smutnego, ale sytuacja potem sie poprawiła (nie ważne o co chodziło).... im dłużej przebywam w nowej szokle, tym bardziej mi się podoba, powoli sie przyzwyczajam ..... na przerwach z karolą se do aśki ide....albo zostaje i gadam z ludźmi innymi... na lekcjach siedze z karolą (jakoś łatwiej przetrwać cięższe chwile, z kimś kogo zna sie dłużej niż kilka dni :*) ..... na lekcjach łachy na maxa heheheh są zapisy na szwedzki, chciałam sie uczyć fińskiego, ale nie ma nauczyciela także nawet szwedzki by mógłbyć... tylko nie mam czasu ... niby nic nie zadają, a jednak zawsze coś.. późnmo koncze...ale na drugi rok juz nie popuszczę ..... w piątek jak co tydzień, zawiatałam u moich starych kumpel (WZO i Claudia :D), razem do lasu poszłyśmy, pogadałyśmy ......aaahhhh i konsultacje w szkole odbyłam .... jak widzać ....... monotonia, nuda, kicha ........ ale tak bardzo mi to nie przeszkadza ....... w ostatnim czasie słucham piosenki Sleepwalker, Nightwish'a .... taki jakis klubowy nastrój ..... słucham w kółko .... podoba mi sie ....... siedze przy kompie słucham, leze w łóżku słucham, idę ulicą, a w głowie mi ta muzyka leci ........ jak ktos kiedyś powiedział  na forum:...... odkrywam coś nowego, pasjonującego ... chiałabym tą mp3 dać na bloga, ale niegdzie nie ma ..... zamówiłam se koszulke Theriona(nowe wyszły) i flage NW ..... jeszcze na tą CD i DVD czekam .... i juz sie nie moge doczekać ..... pisze  już o byle czym...... kompletne bzdety, ale nie moge wymyślić czegoś sensownego, bo sie kurwa nic takiego nie dzieje .....ide spać ......

mhhm załamanie nastąpiło w czwartek...... kurwa przyszłam do chałupy i totalny zonk na łebie..... musiałam wracać sama..... bo juz TiGieRy nie ma :( nie było z kim pogadać po drodze(ahhh WZO) ..... w szkole tak se...... poznałam kilka osób które wydają mi sie bardzo fajne i tu należy wspomnieć:Kaśke, i 3 Ole(M. i M. i N.) .... oczywiście mam jeszcze kochaną Karole i reszte ekipy z góry .... ale niektóre ludzie mnie tak wnerwiają, że od samego patrzenia szału dostac można ..... hehs poczułam sie samotna jak jasna cholera.......naszczęście w Piątek było już ok..... wracałm se z górowiczanami do Góry ... i chyba bym sie wolała taszczyć tym busikiem z ekipką, niż tak sama zapieprzać .....  i potem byłam w mojej klasie... i jakos sie tak obco nieco poczułam.. lekko w tematach nie byłam... lekcje z nowakową są takie nudne, że jednak czasem nie żałuje, że jestem tu gdzie jestem, a nie tam.. brakuje mi tylko dziewczyn... tych szaleństw i wszytskiego......ale najważniejsze że zobaczyłam znajomków...... miło mnie ludzie przyjeli heheheh... nie potrafie opisać  tego co sie dzieje w mojej głowie.. to takie popieprzone....po szkole byłam z WZO u Sonii w chacie i było tak jak za starych czasów ...... czyli świetnie....... teraz bede co piątek do Góry wpadać ....

dziś pływałam na żaglówce z rodzinką ...... w Boszkowie..... w 6 osób sie zapakowaliśmy i jazda... było świetnie trzeba ten wypad powtórzyć hehehe.... a teraz ogłoszenia parafialne....... w  tym tygodniu zginąl tragiczne kot Sonii(Panie świeć nad jego duszą) nie miał imienia, ale zwany przeze mnie był owsikiem..... także żeganaj owsiku .......

wakacje sie skończyły... a ja wreszczie zobaczyłam moją nową klase 03 .......musze powiedzieć, że jak na razie mi sie podoba ...... ale zobaczymy po czasie jeszcze ...... no moim wychowawcom jest pan od gegry taki........ nijaki........miałabyć jakaś gościówa, ale figa z tego wyszła....... jeszcze nie spamiętałam wszytskich imion, bo w godzine jakoś trudno opanować 33 imiona...... ale już z jedną dziewczyną wracałam i jest git, ma na imie Ola hhehehe, a w kalsie mamy 6 Ol ...i sporo asiek i kasiek... a ALA tylko jedna...... :) jestem unikalna hehehehhe plan lekcji mam taki, że sie zastanawiam jak wyrobie....... najgorzej w poniewdziałek, bo siedze od 8 do 16.15 niach niach :/ lae dam rade......w miedzyczasie kolega mojego taty miła zawał i lezy w szpitalu... sonia widziała reakcje jego żony na to... nieciekawa sprawa......  we wtorek połaziałm z WZO jak za starych dobrych czasów se...... teraz robie skłądaki z fotek takie... pokaże potem wam...... aaa... laski z WZO spotkamy sie w piątek, bo bede w górze? 3mcie sie pa