Komentarze: 4
Dawno mnie nie było i nic sie takiego nie działo.... w WaWie byłam i se wszystko zobaczyłam, a jutro z moją klasa jadę go Pragi :))) wreszcie wielki tydzień dobiegł końca... poza tym ktos beszczelnie pomalował ławki i hustawki na lipie w zwiazku z czym jeszcze raz z dziewczynami z paki musiałysmy wszystko pisac :))) no i se po lasku ganiałysmy, a ja z "Alleluja" ganiałam i sie SoniA usmiała :)fajnie było.... jeszcze tam pójdziemy se oczywiscie. Teraz szaleje na DC++ i sciagam , że hej... ludzie mają racje KaZAA to gówno :P nie bede pisac co w szkole, bo to nie interesujace, ale wspólnie z moimi szanownymi koleżankami z klasy spostrzegłysmy że mały Panoch ma Dauna ... po matce od razu widac... dziwka z panoszycy że hej :> W ostatnich dniach na mojej gitarce sie wyżyłam (kilka miesięcy jej nie ruszałam), aż mnie cosik natchnęło i se pobrzdakałam. Ogółem mówiac nuda u mnie.... choc nie tak dręcząca. Po wycieczce zamieszcze kilka nowych fotek :) Nie chce mi sie pisac, więc sie stad zabieram, posłuchac nowej płytki NW jupiiiiii!!! Pozdrowienia z Pragi dla wszystkich sle papapapp