Archiwum 10 lipca 2004


lip 10 2004 WZO w Lesznie ...
Komentarze: 7

czyli, nasz klub :)no i było bardzo fajnie, basen kilkakrotnie zaliczony, Mc Donald  też, całe miasto w poszukiwaniu fajnych ciuszków... życ nie umierać... jeszcze se filmiki obejrzałysmy...a konkretnie Oszukac Przeznaczenie 2, drugi raz widziałam fajny horror i Straszny film 2(ale nie wypał porysowana płyta!!)No i se fajnie dzionki spedziłysmy, ja se płytke kupilam Therionka kochaniutkiego i tyle.. u Mr. Mariusza dzisiaj byłysmy, a on bez baz :) ale satysfakcja była, zeby tylko, w tej koszulce kiedys nas odwiedził ... kurcze tka faja bundeswerka była na miescie.. moze se kupie ..... libacje odchodziły ..... pogaduszki do 2 w nocy w kuchni i po całej chacie :) na baseniku po slizgawkach ganiałysmy, a na slizgawce techniawce kuleczka i tance inne .. całe posiniaczone jestesmy ... ale fajno było, trzy dni juz mineły, szubciutko strasznie, nawet swe podpisy zostawiłysmy ...... i najwazniejsza wiadomka... dostałam sie do LO nr 1 w Lesznie .. z małym poslezgiem, ale jestem ... nie wiem czy sie cieszyc czy nie ... zostawie kumpele, szkoda, ale bede was odwiedzac :) czarna rozpacz.... dobra tam nie bede tu smetów opowiadac, 3mcie sie ... juz za 2 tygi do Zakopanego :) pomacham wam z Giewontu :P papap

medea666 : :