medea666

Wróciłam ze szkoły padnięta, a matka już "idziemy do fryzjera grzywke zcieniowac, bo jak idiotka wygladasz"(fajnie, że mum tak o mnie mysli), ale jak znajomki moga sie domyslic nie dałam sie, bo mnie znowu na pazia obetna i w cale mi to nie przeszkadza, że nic przez swa grzywe nie widze :) No i teraz sie zaczeła harówka bo jak zwykle wszystko na ostatnia chwilke i kilkanascie zadań z matmy na hurra, ale ku memu późniejszem zdziwieniu wszystko oki miałam :) Cały dzionek spiewałam z Sonia pioseneczke "Augen Auf" zespołu Oomph :) fajna nawet.... a częsc klasy pojechała sie taflac w błocku, czyli las sadzic z parlamentem... nuda, ale sie ze szkoły lud zerwał, a ja płaszczyłam sie przez KleMMem, żebym mogła sprawdzian napisac .... cały czas chodziła mi po głowie jedna mysl "Dudun... 2 tygodnie minęły, siadaj bania", ale naszczescie takie zdzarzenie nie miało miejsca ... teraz se tu siedze przed kompem i wcinam sałatke, a zaraz pojade do Góry spowrotem.... i bede tu dopiero uuu ... długo mnie nie bedzie, bo na te trzy dzionki wolne wyjeżdżam do Warszawki... szkoda, że nie wczesniej, bo bym sie na Empik załapała :( Dobra znowu ma matka, która mnie wnerwia woła, wiec sie zabieram stąd :( Mam nadzieje, ze mnie nie zawiedziecie i wpadnie tu kilka osób lub kilkanascie, aby dac znaki o swoim życiu... A za 2 tygodnie na wycieczke :))))) Bedzie jazda??? oj bedzie bedzie :P

Widzac, że ostatnia nota nie cieszyła sie powodzeniem, ale apeluje, że jak ktoś tu wejdzie, a jak widac weszło od ostatniego mego zerkniecia ponad 20 osób, to niech da komenta!!!!! Co wam zależy ? No a u mnie bosko i beztrosko, zebranko było, ale nastroje dobre i se na wycieczke jade do Pragi z klasa, upijemy sie hehehe, a czeskie piwko dobre :) na lipie ostatnio często bywam, chociażby po to, aby z moimi kumpelami z paki wyżyc sie markerami na ławkach.... normalnie ma sie nie odparta chęc napisania czegos, a nie wiadomo co..... aNcia ma jakies dobre pomnysły chociaż :) nie powiem co napisała, bo by sie jeszcze BoReK pogniewał :) chociaż kiedy ty tu bywałes ostatnio kolego, normalnie wstyd :P i jeszcze do ulicznych plakatów różne rzeczy se domalowujemy KU CHWALE OJCZYZNY oczywicie :) teraz tez bym se cosik napisała, ale i tak nikt tego nie czyta. Lonely mailuje do wszystkich, ażeby konert NW mógł sie odbyc, a teraz se w WaWie siedzi Tuomas i autografy daje, a mnie tam  nie ma w empiku ;( Neutrino mnie tu wkręca,  że był  tam szczęsciarz, ale sie po autograf nie dopchał heheheh i se teraz z nim gadam. Dobra ide se kostke zamówic wreszcie :))) pappapa 

No więc ..... na początek po jak dla mnie długiej nieobecnosci jestem i se patrze i ...... do Polski przyjeżdżaja z NW Marco i Tuomas, ale do Warszawy to se moga .... 300 kilosów z Leszna dupki.....ale ja nie o tym chciałam. Rodzice na balandze byli, a ja z babcia zostałam bez środków do życia, czyli kompa. Poza tym takiej dawki Radia Maryja ( z całym szacunkiem) i tv Trwam dostałam, że mi boki wyłazi... nie bede opowiadac, ale jak mówiłam kumpelom z paczki naszej, że tak powiem to zlefffff szedł taki ...... w piatek jeszcze fajnie było bo se z nAtaliA i Anecia poszłysmy na miasto i na lipe :) a sobota i niedziela lepiej nie gadac... dzięki wszystkim, że jeszcze tu wpadacie, bo normalnie tendencja spadkowa :( nAtAliA rozpaczała prawie, że chłopaka nie ma... a mi tak jakos nie zależy bardzo, jak sie jakis napatoczy to fajnie, ale jakos watpie, normalnie feministka sie ze mnie robi <żart> Wiesniak pojechała na 2 tygodnie do anglii i looozik, ale mam korki z matmy w zwiazku z egzaminem do 0, bardzo fajna pani...... lepsza od Sławki... takich nauczycieli brakuje u nas.... a jutro może byc ciężki dzionek, ale sie zobaczy, nie chce mi sie pisac teraz, ale niechce bloga zapuscic.... O przypomniało mi sie jak na angliku o UFO gadalismy i stwierdziłam, że dla Kaśki B. z mojej klasy to mydło jest UFO :P to prawda niestety. Grono osób jadacych na wycieczke stale sie pomniejsza, ale jade ja i TiGieRa, a to najważniejsze i nAtAliA oczywiscie :)dobra kończe do Sopboty, wtedy jakies rozmyslanka może... powiedzcie czy wolicie jak se pisze badziewia same, sprawozdanka z dnia , czy rozmyslanka....papapa

Ale za to jaki.... kupiłam se discmana i nowe adidaski (jakis nowy sklepik Pumy, Adidasa, Nike i  innych firmówek otworzyli, bardzo przyjemnyno) i poza tym po miescie szukałam z mama prezentu ślubnego dla znajomków i cosik fajnego wypatrzyłysmy. Teraz se tu siedze i ogladam konecrt NW z Hulstfred (niezbyt),poza tym widziałam już From Wishes To Enternity (najlepszy z najlepszych) i w Amsterdamie, a jeszcze mi sie sciągają :D jutro do szkoły, szkoda, ale i tak sie w chacie wysiedziałam, i wieczorkiem jade do Góry, żeby potem rano nie wstawac tak. Nom a na miescie widziałam jak zwylke już Krzyska z Baru III i Baworowskiego z rodzinka (spoko gosc od angielskiego :) Nie wiem co by tu jeszcze napisac ... na dzis starczy... może potem cos ciekawego napisze oprócz sprawozdania z dnia... boże jutro wos i sprawdzian :(((

... życze wam WESOŁEGO ALLELUJA, SMACZNEGO JAJECZKA I MOKREGO DYNGUSA :D Przygotowania do swiętasków cała para, teraz w chacie sprzatałam i przy gotowaniu pomagałam, komp mi nawala tzn. powoli chodzi nad czym mój tata ubolewa i ja też :( Co porabiacie w te swięta ciekawego? Jajka rankiem tata poswięcił, koszyczek apetyczny, aż sie jutrzejszego sniadanka doczekac nie moge ... jeszcze raz HAPPY EASTER i papa i jeszcze wierszyk ...

Kolorowych jajeczek, 

 puszystych owieczek,

rozkicanych króliczków,

pyszności w koszyczku

oraz obfitego lania ,

w dniu suchego ubrania .....

życzę wam JA, czyli aLA, czyli MedeA :)